Któż nie przyzna, że Szkoła Magii i Czarodziejstwa w Hogwarcie to szkoła idealna? Któż nie czeka nadal na swój bardzo już spóźniony list? Kt...
Podkręćmy atmosferę, czyli znów o jesieni
Nie no, Ann! Jeszcze Ci się nie znudziło z tą jesienią? Moi drodzy, to dopiero początek. I to dosłownie. Dzisiaj początek jesieni, więc nie ...
Kocham jesień
Już dobrych parę lat temu stwierdziłam, że jesień jest moją ulubioną porą roku. I choć trzeci kwartał 2015 roku to będzie chyba przede wsz...
YA tego nie czytam!
Nie bardzo wiem, jak mam zacząć ten wpis, bo jedyne, co przychodzi mi do głowy to: nie lubię książkowych snobów. Zaraz wyjaśnię, o co mi cho...
Monstrum miesiąca: gorgona
Choć jesień to moja ulubiona pora roku, to powrót do szkoły dwa tygodnie temu zaatakował znienacka niczego nieświadomą Ann, która najchętn...
Śniadanie u Tiffany'ego - Truman Capote
Któż nie zna już absolutnie kultowego filmu z uroczą Audrey Hepburn w roli głównej? Chyba każdy. Hollywoodzki hit bazowany był jednak na ksi...
37 rue de la Bûcherie, niebo obok Notre Dame
W Mieście Świateł miałam przyjemność być jak dotąd dwukrotnie. W ciągu tych wyjazdów trzy razy maszerowałam do nieba dla bibliofilii. Czy ...
Subskrybuj:
Posty (Atom)